Dużą odpowiedzialnością wykazał się mieszkaniec Brzegu, który uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Zgłaszający zabrał kluczyki kierującemu mitsubishi i powiadomił policjantów. Nietrzeźwy 26-latek podczas wyjeżdżania z uszkodził inny pojazd i próbował odjechać. Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Kilka dni temu policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zostali skierowani na parking przed jeden z marketów w mieście. Tam miało dojść do zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierowcy.
Na miejscu funkcjonariusze zastali zgłaszającego. Z jego relacji wynika, że kierowca mitsubishi wyjeżdżając z parkingu, uderzył w inny zaparkowany pojazd. Reakcja świadka był natychmiastowa. Zabrał kierowcy kluczyli, uniemożliwił dalszą jazdę i zaalarmował policjantów.
Badanie pokazało, że 26-letni mieszkaniec miasta był nietrzeźwy. W organizmie miał 1,5 promila alkoholu. Jak oświadczył, przyjechał pół miasta by zrobić zakupy w markecie. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i wydłużenie zakazu prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat. KPP w Brzegu Foto Archiwum
Z ostatniej chwili
Zgłaszający zabrał kluczyki kierującemu 26-latkowi i powiadomił policjantów. Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Dużą odpowiedzialnością wykazał się mieszkaniec Brzegu, który uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy.
Może Ci się spodobać
Wiadomości
W trakcie służby uwagę policjantów ze strzeleckiej drogówki zwrócił kierowca opla, który nie korzystał z pasów bezpieczeństwa.
Wiadomości
37-latek kierowca audi został zatrzymany do kontroli drogowej. Już po otwarciu okna przez mężczyznę funkcjonariusze z Komisariatu
Z ostatniej chwili
W czwartek 21 listopada Borkowicach około 40 minut po północy doszło do wypadku samochodowego.
Z ostatniej chwili
W środę 20 listopada o godzinie 16:38 operator nr alarmowego odebrał zgłoszenie o wypadku drogowym z udziałem rowerzysty na ul. Krapkowickiej