Po uzyskaniu informacji od mieszkańców gminy, policjanci z Ozimka rozpoczęli działania mające na celu zatrzymanie oszusta działającego metodą „na policjanta”.
34-latek został zatrzymany na gorącym uczynku, chwile przed tym, jak miał odebrać od seniorki jej oszczędności.
Zebrane w sprawie dowody pozwoliły na przedstawienie mieszkańcowi Śląska 8 zarzutów związanych z oszustwami.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany i grozi mu do 12 lat więzienia.
4 września do policjantów z Ozimka zaczęły docierać informację o tym, że na terenie gminy pojawiają się próby oszustwa „na policjanta”.
Przestępcy pod legendą funkcjonariuszy z CBŚP usiłowali wyłudzić od mieszkańców ich oszczędności.
W tej sytuacji dyżurny z Ozimka skoordynował działania podległych policjantów w rejonie zgłoszeń.
W działania zaangażowani byli policjanci służby kryminalnej, którzy wytypowali możliwe miejsce przebywania oszustwa.
Potwierdziły się przypuszczenia policjantów.
W jednej z miejscowości policjanci na gorącym uczynku zatrzymali mężczyznę, który właśnie miał odebrać pieniądze od seniorki przekonanej, że bierze udział w „policyjnej akcji”.
Zatrzymanym okazał się 34-letni mieszkaniec województwa śląskiego.
Mężczyzna został przewieziony do jednostki policji.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił policjantom na przedstawienie mu 8 zarzutów oszustwa.
Mężczyzna ten miał być zaangażowany we wcześniejsze oszustwa metodą „na policjanta” na terenie naszego powiatu.
Sprawa jest rozwojowa i policjanci nie wykluczają dalszych zarzutów.
Na wniosek prokuratury i policjantów, decyzją sądu 34-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
W związku z tym, że podejrzany mógł działać w tzw. ciągu przestępstw, grozi mu do 12 lat więzienia.