Zatrzymany do kontroli 50-latek poruszał się na motocyklu bez uprawnień. Kontrola drogowa wykazała, że to nie pierwszy raz, kiedy mieszkaniec Opola lekceważy przepisy.
W tej sytuacji policjanci wystosowali wniosek do sądu. Zwrócili się nie tylko o ukaranie wysoką grzywną, ale również o wydanie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. W przyszłości, kiedy mężczyzna znów złamie prawo, będzie odpowiadał już jak za przestępstwo. Motocykl 50-latkla został odholowany na parking strzeżony, gdzie poczeka na osobę mająca uprawnienia do kierowania.
4 maja, w ramach tegorocznej Majówki, policjanci wydziału ruchu drogowego z Opola kontrolowali poruszających się po drogach miasta kierowców. W trakcie kontroli funkcjonariusze sprawdzali zarówno trzeźwość, jak i posiadane uprawnienia.
Około godz. 12:30 w Opolu policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierującego motocyklem suzuki. Okazało się, że 50-letni mieszkaniec miasta nie posiada uprawnień do kierowania. Dalsze sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało, że to nie pierwsze raz, kiedy mężczyzna kieruje motocyklem pomimo braku uprawnień. Policjanci skierowali wniosek o ukaranie do sądu. Natomiast motocykl został usunięty z drogi na parking strzeżony.
W tej sytuacji policjanci dodatkowo wystosowali wniosek do sądu o wydanie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych wobec 50-latka. Po wydaniu takiego orzeczenia przez sąd, kiedy mężczyzna znów zlekceważy obowiązujące przepisy, popełni przestępstwo łamiąc art. 244 kodeksu karnego.
Źródło KMP Opole