Tylko w ciągu ubiegłego weekendu policjanci z Brzegu i Grodkowa zatrzymali trzech pijanych kierowców. 36 i 41-latek „wydmuchali” po 2 promile, a 71-letni mężczyzna miał w swoim organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.
„Pierwszy z nietrzeźwych kierowców został zatrzymany w piątek wieczorem. Tuż po godzinie 19:00 w jednej z miejscowości w gminie, policjanci z Grodkowa zauważyli kierującego motorowerem. Ich uwagę zwrócił sposób jazdy mężczyzny. Badanie na urządzeniu pokazało, że 41-latek w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu” – mówi asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.
Następnego dnia, na ul. Monte Cassino w Brzegu, funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali do kontroli kierowcę seata. 36-letni mężczyzna również był nietrzeźwy, miał 2 promile alkoholu. W tym przypadku auto 36-latka zostało odholowane przez lawetę na parking.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 71-letni kierowca motoroweru. Badanie alkosensorem wykazało, że miał on w swoim organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.
„Ostatni z kierujących wpadł w niedziele tuż po godzinie 18:00. Wówczas na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie dotyczące ujęcia nietrzeźwego kierowcy. Na miejscu policjanci zastali świadków zdarzenia i właściciela motoroweru. Z ich relacji wynikało, że 71-letni motorowerzysta jechał zygzakiem i nie panował nad pojazdem. Kiedy go zatrzymali miał problemy z wysłowieniem się i wyraźnie wyczuwali od niego alkohol. Badanie pokazało, że był nietrzeźwy, w organizmie miał blisko 2,5 promila alkoholu” – informuje Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.
Przypomnijmy, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila – przyp. red.) jest przestępstwem zagrożonym karą do 2 lat więzienia, wysoką grzywną i sądowym zakazem prowadzenia pojazdów.
Źródło www.brzeg24.pl foto Paweł