34-letni mężczyzna jechał przez Kietrz ,rozmawiając przez telefon, dodatkowo nie zatrzymał się na STOP-ie.
Okazało się, że miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Za jego złamanie grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.
W miniony wtorek (18.06) policjanci głubczyckiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę osobowego mercedesa. Powodem kontroli było korzystanie z telefonu podczas jazdy, dodatkowo mężczyzna nie zatrzymał się na STOP-ie.
Policjanci szybko ustalili, że wykroczenia, jakie popełnił mieszkaniec gminy Reńska Wieś to nie jedyny problem 34-latka. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów na 96 miesięcy. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć swojego nieodpowiedzialnego zachowania.
Teraz sprawą 34-letniego mieszkańca Powiatu Kędzierzyńsko-Kozielskiego zajmie się Sąd. Za złamanie sądowego zakazu mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Warto pamiętać, że:
Zgodnie z art. 244 k.k. kierowca popełnia przestępstwo niezastosowania się do orzeczonego przez Sąd zakazu prowadzenia pojazdów , wówczas gdy zakaz prowadzenia jest prawomocny a kierowca pomimo tego nadal kieruje samochodem.
Co grozi za złamanie prawomocnego zakazu prowadzenia pojazdów?
W myśl przepisów kierowcy, którzy pomimo prawomocnego zakazu prowadzenia samochodów, nie stosują się do orzeczonego zakazu, mogą liczyć się z utratą prawa jazdy na okres od 1 roku do lat 15.
Warto wiedzieć, że w takim przypadku Sąd może także orzec wobec kierowcy karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.