Przypominamy
Tragedia rozegrała się na drodze krajowej nr 46 w Grodźcu pod Ozimkiem (odcinek Dobrodzień-Opole).
Wczesnym rankiem warunki nie sprzyjały kierowcom. Jezdnia była wilgotna, a nad nią unosiła się gęsta mgła. Osobowym fiatem od strony Myśliny podróżowało dwóch młodych mężczyzn, mieszkańców jednej z pobliskich miejscowości. Jak ustalili policjanci, jechali do pracy w Ozimku. Od celu dzieliło ich 7, może 8 kilometrów.
Krótko po godz. 6.30, tuż za wjazdem do wioski, doszło do tragedii. Fiat punto zjechał z drogi, wpadł do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo.
Jadącemu na miejscu pasażera 18-latkowi ratownicy medyczni nie mogli już pomóc. Zginął na miejscu. Za kierownicą samochodu siedział 21-latek. Mężczyzna został zakleszczony we wraku fiata, więc pracujący na miejscu strażacy z JRG 1 Opole musieli wycinać go z doszczętnie zniszczonego pojazdu. Jego stan określano wówczas jako ciężki. 21-latek doznał poważnego urazu głowy i był nieprzytomny. Dziś (26 lutego), a więc po dwóch dniach od tragedii, mężczyzna nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii, dlatego nie można było go przesłuchać.
Źródło NTO.pl

