Wczoraj (22.09), około godz. 21:10 na drodze pomiędzy Młodoszowicami a wiaduktem nad autostradą A4, doszło do zdarzenia z udziałem dwóch ciężarówek oraz dwóch samochodów osobowych.
Niestety, w wypadku zginął 42-letni kierowca MAN-a. Wstępne ustalenia mogą wskazywać na zasłabnięcie mężczyzny za kierownicą.
„Do wypadku zadysponowani zostali strażacy z Grodkowa, Przylesia, Młodoszowic i Bąkowa. Po przyjeździe pierwszych zastępów poszkodowany kierowca ciężarówki nie wykazywał oznak życia. Strażacy przystąpili do resuscytacji krążeniowo oddechowej, ale niestety mężczyzna nie odzyskał funkcji życiowych” – informuje asp. Marek Zagórski z Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu.
Droga 401 w miejscu zdarzenia była zamknięta w obu kierunkach. Na miejscu pracował także zespół ratownictwa medycznego oraz policja pod nadzorem prokuratora. Ciało 42-letniego kierowcy zostało zabezpieczone do przeprowadzenia sekcji zwłok.
„Kierowca ciężarowego MANa z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i otarł się z inną ciężarówką, która jechała w przeciwnym kierunku. Jednocześnie w tym samym miejscu podróżowały dwa samochody osobowe: fiat i nissan. Kierowcy tych pojazdów rozpoczęli wykonywać manewry w celu uniknięcia zderzenia z ciężarówką i ostatecznie doszło do kolizji między tymi pojazdami. Podkreślam, że są to wstępne ustalenia. Ciało 42-letniego kierowcy ciężarówki zostało zabezpieczone na polecenie prokuratora. Sekcja zwłok pozwoli ustalić bezpośrednią przyczynę jego śmierci” – mówi nam asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Źródło www.brzeg24.pl Foto prostozopolskiego.pl