W ostatnich dniach, władze miasta, odniosły się do pomysłu, przerobienia fontanny na Placu Wolności, na większą, szklaną w typie akwarium, a w dodatku z żywymi czerwonymi piraniami, i dostały zielone światło.
Fontanna ma stać się jedyną taką atrakcją w Polsce, gdzie będzie można całkowicie za darmo i bezpiecznie, przyjrzeć się jak żyją piranie czerwone w swoim prawie że naturalnym środowisku.
Ten gatunek ryby słodkowodnej jest powszechny w Ameryce Południowej, gdzie występuje w rzekach Argentyny, Brazylii, Boliwii, Kolumbii, Ekwadoru, Gujany, Paragwaju, Peru, Urugwaju i Wenezueli. Żyje w ciepłych wodach kilku głównych rzek, takich jak Amazonka, Paragwaj, Parana i Essequibo, a także w wielu mniejszych.
Ryba potencjalnie niebezpieczna dla ludzi ze względu na możliwość dotkliwego pogryzienia – jest uważana za najbardziej niebezpieczną i agresywną piranię. Poławiana lokalnie jako ryba konsumpcyjna, często hodowana w akwariach.
Ze względu na to, że żyje ona w grupach liczących około 20-30 ryb, do Opola trafi 25 sztuk.
Dorasta ona do maksymalnej długości 50 cm, jednak rzadko przekracza 35 cm, i maksymalnej wagi 3,9 kg.
Fontanna oczywiście będzie w pełni zabezpieczona, mówimy tutaj o monitoringu, specjalnym zabezpieczeniem uniemożliwiającym wejście do niej czy wsadzenie rąk.
Co prawda piranie ponoć strasznie boją się ludzkich rąk – w najlepszym razie w ogóle ich nie interesują, ale lepiej być ostrożnym.
Ryby będą oczywiście odpowiednio dokarmiane i doglądane przez specjalistę, który, od wielu lat zajmuje się ich hodowlą.
Koszt przerobienia fontanny wynosi około 1,mln i będzie dofinansowany przez organizację PiranhaWord znajdującą się w USA.






