Nietrzeźwi kierowcy są ogromnym zagrożeniem na naszych drogach. Na szczęście świadomość społeczna jest coraz większa i nie pozwalamy na to, by pijani kierowcy byli bezkarni.
Wzorową postawą wykazał się świadek, który dzięki swojej reakcji uniemożliwił dalszą podróż nietrzeźwemu 39-latkowi. Mężczyzna w organizmie miał blisko 3 promile alkoholu. Teraz, dzięki zgłoszeniu świadka, odpowie za złamanie prawa.
28 października dyżurny z brzeskiej komendy odebrał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy. Z relacji zgłaszającego wynikało, że ujął on kierowcę motocykla.
Oficer dyżurny, na miejsce natychmiast skierował funkcjonariuszy z brzeskiej drogówki. Przed posesją w jednej z miejscowiści w powiecie brzeskim zastali zgłaszającego, który wskazał im podejrzewanego mężczyznę. Jak oświadczył zauważył jak kierowca Yamahy wjeżdża na podwórko przed blok i robi duży hałas. Zgłaszający podszedł do mężczyzny by zwrócić mu uwagę. Kiedy wyczuć od niego alkohol szybko zaregował, zabrał mu kluczyki i uniemożliwić mu dalszą podróż. O swoich podejrzeniach poinformował mundurowych.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 39-latka. Mężczyzna w organizmie miał blisko 3 promile alkoholu. Co więcej, jak ustalili mundurowi, mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania. Grozi mu teraz kara do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Nietrzeźwi kierowcy często są również odpowiedzialni za tragiczne zdarzenia, w których inni użytkownicy dróg lub ich pasażerowie tracą zdrowie, a nawet życie. Apelujemy o trzeźwość za kierownicą, a kiedy jesteś świadkiem, że inny kierowca może być pod wpływem alkoholu zareaguj i poinformuj nas o tym, dzwoniąc na numer alarmowy.