Sytuacja na Odrze wg Wód Polskich wciąż nie zagraża miastu.
Poziom wody przekroczył 5 metrów i wynosi 5,42 m.
Najprawdopodobniej do jutrzejszego poranka Odra w Opolu przekroczy 6 metrów, a następnie nawet 7 metrów.
Przypominamy, że to o metr mniej niż w 2010 roku.
To oznacza, że uruchomiony zostanie polder Żelazna, będzie się to wiązało z ewakuacją mieszkańców ze znajdujących się tam 10 domów.
Po zakończonej ewakuacji rozpocznie się montaż szandarów przy obwodnicy północnej w pobliżu Makro, oraz na ulicy Jagiełły. Będzie się to wiązało docelowo z zamknięciem ruchu w tych miejscach.
Jeśli chodzi o pozostałe rzeki i cieki to sytuacja jest stabilna, a ich stan, podobniej jak Odry, jest monitorowany przez służby.
Jednocześnie informuję, że straż oraz miejskie służby na bieżąco reagują na sygnały mieszkańców i w razie konieczności niosą niezbędną pomoc.
Jednocześnie apelujemy do mieszkańców o nie wchodzenie do parku Nadodrzańskiego i bulwarów nad Odrą (które z uwagi na sytuację powodziową są zamknięte), wałów oraz instalacji hydrotechnicznych.
A przede wszystkim by nie ściągali już zamontowanych szandorów. Niestety w ostatnich godzinach mieliśmy do czynienia z takim sytuacjami.
To nie odpowiedzialne zachowanie, które może zagrażać mieszkańcom Opola.
Sytuacja jest cały czas monitorowana przez służby.
Źródło: Prezydent Miasta Opola.