Nastolatek miał przy sobie marihuanę oraz metamfetaminę. Uwagę policjantów zwróciło jego nerwowe zachowanie.
Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku (27 czerwca) na piątek w pod opolskich Chrząstowicach. Nastolatek zwrócił uwagę policjantów swoim nerwowym zachowaniem. Po przeszukaniu okazało się, że miał przy sobie marihuanę oraz metamfetaminę.
Jak ustaliliśmy, osobą, wobec której funkcjonariusze podjęli interwencję jest syn byłej opolskiej posłanki Prawa i Sprawiedliwości. Biuro prasowe opolskiej policji odmówiło w piątek (28.06) podania informacji na temat okoliczności tego zdarzenia, choć wcześniej wielokrotnie informowało o sprawach z udziałem nieletnich.
„Policjanci w takich sytuacjach kierują się zapisami ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. To między innymi art. 3. par 1., który mówi: „W sprawie nieletniego należy kierować się przede wszystkim jego dobrem, dążąc do osiągnięcia korzystnych zmian w osobowości i zachowaniu się nieletniego oraz zmierzając w miarę potrzeby do prawidłowego spełniania przez rodziców lub opiekuna ich obowiązków wobec nieletniego, uwzględniając przy tym interes społeczny” – napisał mł. asp. Przemysław Kędzior z Komendy Miejskiej Policji w Opolu, odsyłając nas do sądu rodzinnego, który wówczas o sprawie nie wiedział.
Na początku tygodnia do sadu rodzinnego w Opolu wpłynął wniosek o zatwierdzenie przeszukania oraz zawiadomienie o czynie karalnym.
– Osoby nieletnie nie popełniają przestępstw, ale czyny karalne, a takim jest m.in. posiadanie narkotyków – wyjaśnia sędzia Daniel Kliś, rzecznik opolskiego sądu. – Narkotyki zostały znalezione podczas przeszukania małoletniego. Następnie przeszukano również jego miejsce zamieszkania, ale tam nie ujawniono substancji niedozwolonych. Badanie przeprowadzone testerem wykazało, że była to marihuana oraz metamfetamina. Na dalszym etapie konieczne będzie przeprowadzenie badań chemicznych, które to potwierdzą.
Następnie sąd będzie musiał zdecydować, jaki środek wychowawczy zastosować. Najłagodniejszym z nich jest upomnienie. Sąd może też zastosować wobec nastolatka nadzór kuratora, skierować go na terapię, a w ostateczności nawet zdecydować o umieszczenie w ośrodku wychowawczym.
Jak napisała Nowa Trybuna Opolska Foto ilustracyjne