45 000 złotych straciło starsze małżeństwo z jednej z miejscowości w powiecie brzeskim. Do ich domu weszły dwie kobiety pod pretekstem skupy niepotrzebnych przedmiotów.
Mimo podejrzeń starszych osób i prób wyproszenia nieznajomych, kobiety przeszukały mieszkanie i ukradły oszczędności. Apel kierujemy do osób młodych. Pamiętajmy o swoich dziadkach i rodzicach. Przekazujcie usłyszane historie dalej, ostrzegajcie swoich bliskich i samotnych sąsiadów. Złodzieje mogą zapukać również do ich drzwi, a wtedy warto żeby wiedzieli jak się zachować.
Wczoraj około godziny 15:30 na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie dotyczące kradzieży pieniędzy. Z relacji poszkodowanych osób wynika, że do domu weszły dwie kobiety i poinformowały starsze małżeństwo, że skupują niepotrzebne przedmioty.
Wizyta nieznajomych od razu wzbudziła podejrzenia seniorów. Natychmiast zareagowali i poprosili nieproszonych gości o opuszczenie mieszkania. Mimo wielokrotnych próśb kobiety pozostawały w mieszkaniu. Jedna z nich zakryła widoczność kocem, a druga w tym czasie przeszukała mieszkanie. Kiedy pośpiesznie wyszły seniorzy zorientowali się, że zostali okradzeni. Stracili 45 000 złotych.
Apelujemy do osób młodych, aby rozmawiały ze swoimi rodzicami i dziadkami. Przypominajmy im jak mają się zachować kiedy nieznajoma osoba puka do ich drzwi. Przestrzegajmy bliskich nam seniorów przed zbytnią ufnością.
Przed otwarcie drzwi :
upewnijmy się, że osoba która tam stoi jest nam znana, a jeśli nie to zapytajmy o cel wizyty, poproś o okazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej czy identyfikator,
w razie wątpliwości nie wpuszczajmy takich osób do mieszkania, sprawdź w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi, zadzwoń i zapytaj czy były planowane jakieś prace;
kieruj się ograniczonym zaufaniem, sprawdź informację które przekazują nieznajomi,
w sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast należy zadzwonić na policję lub zaalarmować otoczenie.
Przede wszystkim pamiętaj, żeby drzwi do twojego mieszkania były zawsze zamknięte.
Źródło KPP w Brzegu