Siatkarze Stali Nysa sobotni pojedynek wyjazdowy z Ślepskiem Suwałki mogą zaliczyć do udanych, mimo, że pierwsze dwa sety padły łupem gospodarzy. Po zmianie w sztabie szkoleniowym Ślepska (Andrzeja Kowala zastąpił Dominik Kwapisiewicz) zespół z Suwałk zanotował trzypunktowe zwycięstwa z Cuprum Lubin i Czarnymi Radom. Dobrą passę nowego trenera zepsuli Nysanie.
Stal nadal zajmująca ostatnią lokatę w PlusLidze po dwóch pierwszych setach przegranych wróciła do gry, kolejne wygrywając do 18 i 22, a tie breaka do 10. Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Wassim Ben Tara, zdobywca 23 punktów.
-Na pewno cieszy to zwycięstwo, ale przede wszystkim walka, wiara, to jest kluczowe. Nasza sytuacja cały czas jest bardzo trudna. Ale ten zespół od poniedziałku pracuje właśnie po to, żeby wygrywać takie mecze. Mamy jeszcze siedem meczów, do zdobycia 21 punktów. Daj Boże 13-14 może nam wystarczy, aby nie grać w barażach – powiedział po meczu trener Stali Daniel Pliński.
Jak dotychczas rozegrany został jeszcze jeden pojedynek 19 kolejki PlusLigi. Skra Bełchatów pokonała Projekt Warszawa 3:1. Mecze Trefla Gdańsk z Jastrzębskim Węglem i Resovii Rzeszów z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle zostały przełożone.
W 20 kolejce Stal podejmie Wartę Zawiercie. Mecz rozegrany zostanie 12 lutego, początek o 20:30.