To zdecydowanie nie był udany weekend w wykonaniu zespołów siatkarskich z naszego regionu, rywalizujących w centralnych rozgrywkach. W czterech meczach udało się wygrać zaledwie jednego seta.
W pierwszej lidze mężczyzn zarówno Mickiewicz Kluczbork, jak i ZAKSA Strzelce Opolskie, grając przed własną publicznością, musiały uznać wyższość przeciwników. Mickiewicz uległ Viśle Bydgoszcz 0:3 (19:25, 22:25, 21:25). ZAKSA przegrała 0:3 z AZS AGH Kraków (20:25, 20:25, 29:31).
ZAKSA jest na piętnastym (przedostatnim) miejscu w ligowej tabeli, do czternastego Chrobrego Głogów traci już pięć punktów. Mickiewicz jest trzynasty.
W drugiej lidze kobiet NTSK-AZS Nysa w Wałbrzychu przegrał z liderem rozgrywek – Chełmcem 0:3 (22:25, 19:25, 18:25).
Jedynego seta w tej kolejce zdołały wywalczyć siatkarki Volley Chrząstowice. W pojedynku z Sokołem Katowice nie ugrały jednak nic więcej. Przegrały na własnej hali 1:3 (25:16, 7:25, 23:25, 24:26). Szczególnie boli postawa zespołu w drugiej partii, w której na swoim koncie zapisał zaledwie 7 punktów.
NTSK jest po 16 kolejkach na siódmym miejscu, oczko niżej Volley.