Po godzinie 8:00 zauważono w jednym z budynków na ul. Wojska Polskiego w Nysie wydobywający się dym. Pożar wybuchł w mieszkaniu na parterze, lecz nie był na tyle rozległy by strażacy musieli długo z nim walczyć. Niestety okazało się, że w mieszkaniu odkryto zwłoki mężczyzny. Pracujący na miejscu policjanci wraz z prokuratorem ustalili, że 65-latek nie zginął z rąk osób trzecich. W akcji uczestniczyło 6 zastępów straży pożarnej.
Foto Archiwum