Policjantem jest się nie tylko w godzinach służby, ale również poza nimi. Dowiodło tego dwóch policjantów z Opolszczyzny. Będąc w czasie wolnym od służby zatrzymali kierującego osobowym oplem, którego tor jazdy wskazywał na jego nietrzeźwość. 40-latek w wydychanym powietrzu miał ponad 3 promile. Jak się okazało nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
19 września 2021 roku przed godziną 21:00 policjanci będący w czasie wolnym od służby zauważyli opla jadącego w kierunku Opola drogą krajową nr 45, którego kierujący wykonywał niebezpieczne manewry i jechał zygzakiem. Funkcjonariusze bez wahania pojechali za samochodem i wraz z innym kierowcą, który również widział całe zajście, zatrzymali pojazd kierowany przez mieszkańca powiatu opolskiego. Funkcjonariusze zabezpieczyli kluczyki od samochodu i wezwali na miejsce patrol.
Mundurowi przeprowadzili badanie, które wykazało, że 40-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyźnie za kierowanie pojazdem mechanicznym będąc w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo odpowie za kierowanie bez wymaganych uprawnień.
Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji oraz powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Pijany kierowca jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Reakcja policjantów, którzy zachowali czujność, być może pozwoliła uniknąć tragedii na drodze.
Źródło KPP Krapkowice Foto Archiwum