Policjanci ze Zdzieszowic – już następnego dnia od rozboju – zatrzymali podejrzewanego 21-latka. Śledczy przedstawili mężczyźnie łącznie siedem zarzutów. Mieszkaniec powiatu krapkowickiego odpowie między innymi za kradzieże, rozboje, posiadanie narkotyków, kradzież z włamaniem i naruszenie czynności narządów ciała. Decyzją sądu trafił on na 3 miesiące do aresztu. Teraz grozi mu nawet do 12 lat więzienia.
14 marca, dyżurny krapkowickiej komendy otrzymał zgłoszenie o rozboju, do którego miało dojść na terenie Zdzieszowic. Pokrzywdzony poinformował, że został napadnięty przez mężczyznę, który kilkukrotnie uderzył go pięściami w głowę, a następnie zabrał mu telefon komórkowy.
Zdzieszowiccy śledczy rozpoczęli poszukiwania napastnika. Już następnego dnia po otrzymaniu zgłoszenia zatrzymali podejrzewanego o rozbój 21-latka. Mężczyzna ukrywał się przed mundurowymi w jednym z budynków na terenie Zdzieszowic. Mieszkaniec powiatu krapkowickiego trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania posiadał przy sobie blisko 100 gramów białego proszku. Badanie narkotestem wykazało, że to amfetamina.
Zajmujący się sprawą kryminalni, powiązali ze sobą wszystkie informacje i zebrane dowody. Jak się okazało, nie były to jedyne przestępstwa, których dopuścił się 21-latek. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ma związek również z innym rozbojem, kradzieżą telefonów komórkowych, kradzieżą z włamaniem do domu oraz z naruszeniem czynności narządu ciała. Te zdarzenia miały miejsce we wrześniu 2020 roku oraz w lutym i marcu tego roku, na terenie Zdzieszowic. Pokrzywdzeni swoje straty łącznie wycenili na ponad 22 000 złotych.
Zatrzymany usłyszał łącznie 7 zarzutów, do których się przyznał. Na wniosek policjantów oraz prokuratora, sąd tymczasowo aresztował 21-latka na 3 miesiące. Grozi mu teraz kara nawet do 12 lat więzienia.
Źródło KPP Krapkowice