Policjanci z komendy miejskiej w Opolu zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zabezpieczyli tytoń bez polskich znaków akcyzy. Funkcjonariusze zarekwirowali blisko 40 kilogramów krajanki. Straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy i podatku VAT wstępnie oszacowano na kwotę ponad 30 tysięcy złotych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, zatrzymanemu małżeństwu może grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą komendy miejskiej w Opolu podejrzewali, że na jednej z posesji w mieście może znajdować się nielegalny tytoń. O jego posiadanie i dystrybucję podejrzewali małżeństwo zamieszkujące na jednym z osiedli w stolicy województwa. W sprawie operacyjnie zbierano dowody mogące świadczyć o przestępczości na szkodę Skarbu Państwa.
21 października br. policjanci przystąpili do realizacji. W wyniku przeszukania wytypowanych pomieszczeń, na strychu i w części gospodarczej należącej do posesji ujawnili kilka worków jutowych i foliowych woreczków strunowych z krajanką tytoniu przygotowanego do dalszej dystrybucji. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli około 40 kilogramów tytoniu bez polskich znaków akcyzy.
W sprawie zatrzymano 59-letnią kobietę i 68-letniego mężczyznę, którzy usłyszeli zarzuty przechowywania wyrobów akcyzowych bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Taka ilość kontrabandy mogła po wprowadzeniu do obrotu spowodować straty Skarbu Państwa na łączną kwotę przekraczającą 30 tysięcy złotych.
Policjanci wyjaśniają teraz skąd pochodziło zabezpieczone mienie. W świetle obowiązujących przepisów podejrzanym może grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności, przepadek rzeczy a także wysokie kary finansowe. Do tej sprawy zabezpieczono również mienie w postaci gotówki.