Wczoraj (30.10), na drodze wojewódzkiej nr 403 w okolicy Bierzowa zginęły dwie osoby. To 32-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego oraz jego pasażer, którego tożsamość jest ustalana. Rozbity o bariery motocykl został dostrzeżony na drodze przez przypadkowych kierowców.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyźni prawdopodobnie wracali ze stacji paliw znajdującej się przy autostradzie A4.
Nieco wcześniej, przypadkowa osoba widziała charakterystyczny motocykl poruszający się w przeciwnym kierunku, czyli od strony dolnośląskich Częstocic w kierunku autostrady A4. Z jej relacji wynika, że mężczyźni nie mieli kasków.
„Około godz. 22:20 wracając do domu widziałam motocykl nadjeżdżający od strony Częstocic. Skręcił na rondzie w tę samą stronę, co ja. Zajechali na zatoczkę autobusowa, ale zaraz pojechali w kierunku Bierzowa. Na motocyklu podobnym do tego z wypadku znajdowały się dwie osoby bez kasków na głowie” – mówi pani Paulina, która skojarzyła tragiczny wypadek z tym, co widziała nieco wcześniej.
Zgłoszenie o wypadku wpłynęło na policję o godz. 23:12. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie do zdarzenia doszło. Rozbity o bariery motocykl został dostrzeżony na drodze przez przypadkowych kierowców. 32-letni motocyklista i pasażer znajdowali się poza jezdnią. Drugiego mężczyznę odnaleziono nieco później, podczas przeszukiwania terenu. Na tę chwilę policja nie potwierdza jednak, że ofiary wypadku poruszały się bez kasków.
„Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowcą motocykla marki aprilia był 32-letni mieszkaniec Dolnego Śląska. Trwa ustalanie tożsamości pasażera. Mężczyźni jechali DW 403 od strony stacji paliw przy autostradzie A4 w kierunku ronda na DK 39. Z nieustalonych dotąd przyczyn uderzyli w bariery i wypadli poza jezdnię. Niestety, ponieśli śmierć na miejscu. Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśniamy pod nadzorem prokuratury” – mówi nam asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Dodajmy, że w powiecie brzeskim to już drugi wypadek ze skutkiem śmiertelnym podczas tego weekendu. Dzień wcześniej (29.10), na drodze między Lubszą a Lubiczem zginął kierowca osobówki. Policjanci apelują o zachowanie ostrożności i przypominają, że nadmierna prędkość jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków.
Źródło www.brzeg24.pl