Każda policyjna interwencja jest inna. Przekonali się o tym namysłowscy funkcjonariusze, którzy w sobotę zaopiekowali się rannym, młodym łabędziem.
Z uwagi na obrażenia, zwierzę trafiło do gabinetu weterynaryjnego.
Niecodziennej interwencji podjęli się namysłowscy policjanci w sobotę. O pomoc funkcjonariuszy poprosił mężczyzna, który zauważył rannego łabędzia, a sam bał się podejść. Zwierzę leżało niedaleko głównej drogi i nie było w stanie samodzielnie się poruszać
Nie wiadomo, ile czasu ptak leżał na trawie czekając na pomoc. Wiadomo natomiast że zwierzę było ranne, a łabędź znajduje się w Polsce pod ochroną. Policjanci postanowili zaopiekować się młodym łabędziem. Przewieźli go do weterynarza, gdzie lekarz, po wstępnym rozpoznaniu, stwierdził uszkodzenia obu kończyn dolnych i obrażenia wewnętrzne w wyniku porażenia prądem.
Prawdopodobnie zwierzę podczas lotu uderzyło o napowietrzne linie energetyczne, po czym upadło na ziemię raniąc obie nogi i skrzydła. Najbliższe dni pokażą czy uda się go uratować.
Warto wiedzieć, że ptaki te mają dobrą pamięć i według specjalistów doskonale wiedzą, kto w przeszłości zrobił im krzywdę, a kto traktował je dobrze i otoczył opieką.
Źródło KPP Namysłów