Najpierw kryminalni odnaleźli skradzione rowery. Później ustalili paserów, a na koniec zatrzymali podejrzanego o ich kradzież 18-latka. Wszyscy usłyszeli już zarzuty. Podejrzanemu o kradzieże grozi 5 lat, a paserom do 2 lat więzienia. Odzyskane rowery wróciły już do prawowitych właścicieli.
O kradzieży rowerów namysłowscy policjanci zostali poinformowani pod koniec wakacji. Chodziło o dwa jednoślady warte kilka tysięcy złotych. W toku przeprowadzonych czynności, namysłowscy kryminalni najpierw odzyskali skradzione rowery, w tym jeden na Dolnym Śląsku. Następnie funkcjonariusze zatrzymali paserów, którzy nabyli jednoślady po okazyjnej cenie. Do sprawy śledczy zatrzymali również 18-latka z powiatu namysłowskiego, podejrzewanego o ich kradzież.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów wszystkim trzem mężczyznom. Dwóch z nich, 17 i 27 latek, usłyszało zarzut paserstwa, za co grozi im do 2 lat więzienia. Trzeci z mężczyzn przyznał, że podczas wakacji skradł w Namysłowie dwa rowery warte kilka tysięcy złotych. Następnie sprzedał je po znacznie zaniżonej cenie. 18-latek był już wcześniej notowany za kradzieże.
Jednoślady wróciły już do prawowitych właścicieli. Wszyscy trzej mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów. Podejrzany o kradzieże usłyszał dwa zarzuty kradzieży, za które kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia. KPP w Namysłowie