Materiały budowlane, wykończeniowe oraz wyposażenie przekazało Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Iwano-Frankiwsku kilkanaście firm i instytucji z województwa opolskiego.
Powstaje tam sala edukacyjna „Ognik”, która posłuży najmłodszym mieszkańcom ukraińskiego regionu partnerskiego.
W transporcie jadą materiały budowalne, m.in. farby, elektryka czy elementy ozdobne. A w sali edukacyjnej “Ognik” szkolić będą się dzieci i młodzież. Ponieważ toczy się wojna, grozi im wiele niebezpieczeństw – wybuchy, pożary i inne sytuacje nadzwyczajne. – Od małego muszą być na to przygotowane. Poza gaszeniem pożarów zajmujemy się wieloma obszarami. To m.in. rozminowywanie, gdzie grupy pirotechników wyjeżdżają także na wschód. Z uwagi na teren górzysty mamy także górską grupę poszukiwawczą. Opiekujemy się też 150 tys. uchodźców ze wschodu Ukrainy przebywających w naszym regionie (miasto Iwano-Frankiwsk liczy 300 tys. mieszkańców). To dla nas dodatkowe wyzwania – wyjaśnił Mykoła Burłak, naczelnik referatu współpracy międzynarodowej Głównego Urzędu Służby Państwowej Ukrainy ds. sytuacji nadzwyczajnych w Obwodzie Iwano-Frankiwskim. To, że sala to priorytet, mówiła także Chrystyna Percowycz, naczelnik referatu relacji ze środkami masowego przekazu oraz pracy ze społecznością. – Będąc na wizycie w listopadzie ubiegłego roku, odwiedziliśmy taką salę w Komendzie Miejskiej Straży Pożarnej w Opolu. Chcemy stworzyć podobne miejsce – wyjaśniła.Łukasz Pokiński z firmy Weegree przyznaje, że to odruch serca, ale też solidarność z narodem ukraińskim. – Kierowała nami chęć pomocy, solidarność z narodem ukraińskim i kolegami z pracy. Przekazaliśmy profile do ścian działowych. Jesteśmy zaangażowani od samego początku wojny. Wspieramy też emocjonalnie naszych kolegów z pracy – mówił. Entuzjastycznie na apel zareagowała też firma Opolgraf. – Nie przestajemy pomagać od początku wojny. Drukowaliśmy książki w języku ukraińskim dla dzieci, przekazywaliśmy wsparcie. Teraz zakupiliśmy farby i impregnaty – wyjaśniła Judyta Gralka, reprezentująca przedsiębiorstwo. Społeczna odpowiedzialność biznesu jest też bardzo bliska opolskiej Nutricii. – Społeczność ukraińską wspieraliśmy dużo wcześniej przed wybuchem wojny. Przekazaliśmy 30 kasków strażackich dziecięcych oraz 30 siedzisk dla dzieci – wymieniła Agnieszka Salak-Tabor, dyrektor produkcji Nutricia.Marszałka Andrzeja Bułę cieszy tak duży odzew opolskich firm. – Celujemy w pomoc systemową. Wsparliśmy szpitale, lekarzy, rehabilitantów czy teraz strażaków – trafia do nich bardzo dużo ludzi. To nie tylko pomoc województwa, ale jak widzimy wsparcie i podzielenie się rzeczami przez przedsiębiorców. Farby, gips, wykładzina – zainwestowane w nie pieniądze mają już dużą wartość. Ośrodek, który powstanie w Ukrainie, to będzie coś trwałego i kompleksowego, a to bardzo cieszy – przyznał.
Do akcji włączyli się: Adamietz Sp. z o.o, Apra Optinet Sp. z o.o., Dreman Sp. z o.o., Firma Handlowo Usługowa Pawliszyn Krzysztof, Foton S.A., GTV Bus, Nestro Sp. z o.o., Netecs Sp. z o.o., Nutricia Zakłady Produkcyjne Sp. z o.o., Opolgraf S.A., Przedsiębiorstwo Specjalistyczne SPRZĘT-POŻ Sp. z o.o. SBB ENERGY S.A., Schattdecor Sp. z o.o., Sonder Wiktoria Gusiatynska, Weegree sp. z o.o. sp. K, Konsulat Honorowy Ukrainy w Opolu, Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki, Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu.
Źródło i Foto opolskie.pl