Drugiego tie breaka w ciągu czterech dni rozegrali siatkarze Stali Nysa. Po tym, jak we wtorek po niemal trzygodzinnym spotkaniu przegrali w Kędzierzynie-Koźlu (mecz zakończył się po północy, więc już w środę), tym razem stoczyli pięciosetowy bój ze Skrą Bełchatów.
W piątkowy mecz lepiej weszli zawodnicy przyjezdni. Co prawda po zagrywce punktowej Michała Gierżota Stal prowadziła 3:2. Chwilę później jednak było już 8:5 dla Skry. W tej partii miejscowym nie udało się już wyjść na prowadzenie. Bełchatowianie wygrali do 22.
Drugi set wyglądał podobnie do pierwszego. Do czasu. Stalowcy po prowadzeniu 8:6 pozwolili do głosu dojść przeciwnikom. Efektem tego było prowadzenie Skry 16:13. Przy wyniku 18:15 dla gości szkoleniowiec Daniel Pliński poprosił o czas. Po nim Nysanie, w dużej mierze dzięki bardzo dobrej grze Remigiusza Kapicy odrobili straty, aby wygrać partię do 21.
Skuteczną grę Stal kontynuowała w kolejnym secie. Od stanu 4:3 nie oddali ani na chwilę prowadzenia i wygrali do 18. Seta zakończył skutecznym atakiem Gierżot.
Przyciśnięci do muru goście czwartą partię zaczęli walecznie. Nie odpuszczali jednak też miejscowi. Przez długi czas wynik oscylował wokół remisu (9:9, 12:12, 16:16). Końcówka należała do Skry, która wygrała do 21.
Tie breaka skutecznym atakiem rozpoczął Bartłomiej Lipiński. Skra wyszła na prowadzenie 3:1. Dzięki jednak atakom i punktowej zagrywce Gierżota Stal wyrównała (4:4). Kiedy Stal wyszła na prowadzenie 12:10, wydawało się, że dwa punkty są na wyciągnięcie ręki. Stal miała nawet piłkę meczową. Ostatecznie jednak to przyjezdni wygrali 16:14 i cały mecz 3:2.
Kolejny ligowy pojedynek Stal stoczy 4 listopada. Na własnej hali podejmie AZS Olsztyn. Początek o 14:45.
PSG Stal Nysa – PGE GiEK SKRA Bełchatów 2:3 (22:25, 25:21, 25:18, 21:25, 14:16)
Stal: El Graoui, Gierżot, Kapica, Zhukouski, Zerba, Abramowicz, Szymura (libero) oraz Dembiec, Kosiba, Szczurek, Włodarczyk,
Skra: Konarski, Lemański, Łomacz, Poręba, Aciobanitei, Lipiński, Diez (libero) oraz Nowak, Rybicki, Derouillon,
Galeria Foto z Meczu