Tragiczny finał poszukiwań 74-letniej Sybilli Seidel w Kędzierzynie-Koźlu. W środę 10 marca około godz. 17 w Odrze znaleziono ciało kobiety, której szukano od dwóch dni.
Przypomnijmy, że kobieta zaginęła w poniedziałek 8 marca. 74-latka wyszła z domu około godziny 7.30. Po raz ostatni widziana była kilka godzin później w rejonie kozielskiego rynku. Później ślad po niej zaginął. Tego samego dnia rozpoczęto zakrojone na dużą skalę akcję poszukiwawczą. Kontynuowano ją we wtorek i środę.
9 marca rano strażacy rozpoczęli poszukiwania na wodzie, pod wodą, z brzegu oraz z powietrza. Do poszukiwań użyto kilka łodzi motorowych, ponton, sonary, quady, a także drony. W akcji brało udział około 80 osób. To policjanci służb prewencji, kryminalni, strażacy, a także specjalistyczne grupy poszukiwawcze.
10 marca kontynuowano działania, które zakończono około godz. 17, gdy strażacy natknęli się na ciało, które leżało w wodzie. Przyczyny tragedii wyjaśnia policja i prokuratura.
Niestety kobieta nie żyła. Jej ciało znaleziono w starym ujściu Odry – poinformowała komisarz Magdalena Nakoneczna, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Źródło www.lokalna24.pl