Było tuż po godzinie 13:00, gdy zakrwawionego seniora na jednej z ulic Opola zauważyli przechodnie.
Okazało się, że chwilę wcześniej został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę. Napastnik chciał mu wyrwać saszetkę, gdy miał z tym problem, dźgnął 82-latka nożem. Policjanci z komendy miejskiej natychmiast przystąpili do działania. Wystarczyły niespełna dwie godziny, by groźny przestępca został zatrzymany. 53-latek ze Śląska jest już tymczasowo aresztowany. Grozi mu nawet dożywocie.
15 grudnia, po godz. 13:00, do dyżurnego z komendy miejskiej wpłynęło zgłoszenie dotyczące ataku starszego mężczyzny na jednej z ulic w centrum Opola. Jak ustalili policjanci do 82-latka, który chwile wcześniej wyszedł z placówki bankowej podszedł nieznany mu mężczyzna, który dźgnął go nożem i usiłował mu wyrwać saszetkę z pieniędzmi. Po tym jak mu się to nie udało uciekł z miejsca zdarzenia. 82-latek został przewieziony do szpitala. Tą sprawą od razu zajęli się kryminalni z KMP w Opolu.
Po niedługim czasie, dzięki podjętym przez policjantów działaniom, zatrzymali oni 53-letniego mieszkańca województwa śląskiego. Zatrzymany został przewieziony do jednostki policji.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie poważnych zarzutów. 53-latek jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa oraz usiłowanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Okazało się, że działał w warunkach recydywy, ponieważ już wcześniej odsiadywał wyroki za rozboje. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.