W niedzielę 16 czerwca przed godziną 20:35, służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie od operatora nr alarmowego 112,o pożarze samochodu w miejscowości Sady koło Niemodlina.
Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży z JRG Niemodlin, OSP Grodziec i patrol policji.
Po dojeździe na miejsce zastępów straży okazało się, że samochód jest cały w ogniu.
Na szczęście nie było osób poszkodowanych.
Renault clio był na dachu i bez tablic rejestracyjnych.
Od naszych czytelników wiemy, że od paru tygodni tym autem jeździła młodzież, która szalała i jeździła pod osłoną nocy.
Auto już było w rowie i dachowało.
Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Trwa ustalanie, do kogo należał ten samochód.
