Nasze obserwacje jasno wskazują, że nadmierna prędkość wciąż jest przyczyną wielu tragicznych zdarzeń na drogach.
Pasażerowie, kierowcy i niechronieni użytkownicy ruchu drogowego tracą zdrowie, a nawet życie. To dla funkcjonariuszy mocny argument ku temu, by surowo karać kierowców, którzy lekceważą prawo i powodują niebezpieczne sytuacje na drodze. Przekonała się o tym 30-letni kierowca audi i 45-letni właściciel renault. Obaj znacznie przekroczyli dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.
Pierwszy z kierowców stracił swoje uprawnienia w Skarbimierzu Osiedle. Tam na jednej z ulic, brzeska drogówka prowadziła kontrolę prędkości. Tuż przed godziną 16:00 ręcznym miernikiem prędkości nagrali jak kierowca audi jechał 103 km/h w miejscu gdzie obowiązuje 50 km. Dodatkowo okazało się, że samochód nie posiada ważnych badań technicznych.
Z kolei 45-letni właściciel renault został namierzony w Mąkoszycach. W miejscu gdzie obowiązuje 40 km/h jechał ponad 90 km. Obaj kierowcy stracili swoje uprawnienia do kierowania na 3 miesiące, zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości 1 500 złotych, a na ich konto wpłynęło po 10 pkt. karnych.
Przypominamy!
Kierowca po przekroczeniu dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o minimum 50 km/h, traci prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Jeżeli osoba ta będzie w dalszym ciągu prowadzić pojazd bez prawa jazdy, 3-miesięczny okres będzie przedłużony do pół roku. W przypadku ponownego prowadzenia pojazdu w przedłużonym okresie, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Po cofnięciu uprawnień kierowca będzie musiał ponownie zdać egzamin.
Źródło KPP w Brzegu