Dziś rano (01.03) przed godziną 10:00 doszło na ul. Sosnkowskiego w Opolu do szokującego zdarzenia.
Nieznany nagi mężczyzna, ok 30 lat, przechadzał się wzdłuż ulicy, kierując się na pobliski parking, mrucząc pod nosem nie do końca zrozumiałe słowa.
Według relacji naocznych świadków łapał za klamki pojazdów i kierował groźby do przechodniów.
Skakał po pojazdach i zachowywał się nieobliczalnie. W końcu podszedł do auta służby drogowej, wsiadł i ruszył w stronę przystanku, w który wjechał z impetem. Mężczyznę obezwładnili przechodnie i przekazali go odpowiednim służbom.
Całe szczęście, że w tamtym momencie nikogo nie było na przystanku, bo doszło by do tragedii.
Policja nie udziela żadnych informacji na temat zdarzenia.