Do brutalnego morderstwa doszło w środę, 10 lutego w jednym z mieszkań przy ul. 1 Maja w Opolu. Ofiara to 46-letni Mirosław Sz. Najprawdopodobniej poszło o pieniądze. Sąd Rejonowy w Opolu aresztował na trzy miesiące 49-letniego Dariusza M. podejrzanego o zamordowanie 46-letniego Mirosława Sz. Obaj są mieszkańcami Opola.
Tym samym przychylił się do naszego wniosku, bo po pierwsze zbrodnia ta zagrożona jest wysoką karą, nawet dożywociem i istnieje prawdopodobieństwo, że podejrzany mógłby próbować jej uniknąć, ukrywając się przed organami ścigania – mówi prokurator Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu. – Druga sprawa to taka, że chcemy uniknąć ewentualnego mataczenia. Podejrzany wprawdzie przyznał się do winy, ale niewiele mówi o samym przebiegu zbrodni.
Jak ustalili śledczy, do zbrodni doszło na tle finansowym. Zaczęło się jednak od zakrapianej alkoholem biesiady, w której udział brali 49-letni Dariusz M., 46-letni Mirosław Sz. oraz ich 46-letnia znajoma.W pewnym momencie między mężczyznami doszło do nieporozumienia na tle finansowym. Ofiara mieszkała bowiem przez pewien czas u podejrzanego i miała za to płacić.
Gdy nie wywiązała się z umowy, Dariusz M. wpadł w szał, chwycił za nóż i zadał współlokatorowi kilkanaście ciosów. Ofiara nie miała szans.
W chwili zatrzymania podejrzany miał blisko 2,5 promila. Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu od 8 do 15 lat więzienia, a nawet dożywocie. Źródło Nto.pl