Bardzo dobrze rozpoczęli niedzielny pojedynek z Jastrzębskim Węglem siatkarze PSG Stali Nysa.
W pierwszej partii prowadzili już trzema punktami (15:12). Co prawda pozwolili rywalowi dojść na 20:20, jednak później popisali się świetną partią pięciu punktów z rzędu. Tym samym wygrali 25:20. Mistrz Polski obudził się w drugiej partii. O tym brutalnie przekonali się Stalowcy.
Jastrzębski zaczął od prowadzenia 8:0. Mimo, że goście gonili, nie zdołali dojść nawet do remisu. Tym razem set padł łupem miejscowych, do 21. Trzeci set to znów dobry początek Stali i prowadzenie 2:0. Później jednak Mistrz Polski straty odrobił, wyszedł na prowadzenie (pierwsze przy stanie 3:2) i nie oddał go do końca, nie tylko seta, ale i całego meczu. Czwarty set bowiem to od pierwszej piłki dominacja miejscowych i wygrana dziesięcioma punktami.
Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany atakujący Jean Patry, zdobywca 20 punktów. Dla Stali najlepiej punktowali Maciej Muzaj (25) i Michał Gierżot (16).
Jastrzębski Węgiel – PSG Stal Nysa 3:1 (20:25, 25:21, 25:20, 25:15).