Kryminalni z Krapkowic zatrzymali 41-latka podejrzanego o podpalenie stodoły. Straty to 400 000 zł.

Kryminalni z Krapkowic zatrzymali 41-latka podejrzanego o spowodowanie pożaru w wielkich rozmiarach. Mężczyzna miał podpalić stodołę, która wraz z całą zawartością spłonęła doszczętnie. Pożar wywołany podpaleniem bezpośrednio zagrażał będącemu w sąsiedztwie budynkowi mieszkalnemu. Mężczyzna stanął przed sądem.

Minimum 400 000 zł wyniosły straty poniesione przez mieszkańców gminy Strzeleczki, których stodoła spłonęła w pożarze. Oprócz straty pomieszczenia użytkowego doszło do spalenia kilkudziesięciu ton słomy i pszenicy wraz z paszą oraz całego sprzętu który znajdował się wewnątrz budynku.

W trakcie trwania postępowania policjanci uzyskali opinię biegłego– rzeczoznawcy do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych, który wykluczył jakąkolwiek możliwość samozapłonu bądź czynnika atmosferycznego mającego wpływ na pożar. Zaznaczył, iż prawdopodobną przyczyną powstania ognia było podpalenie.

W toku dalszych czynności policjanci ustalili, że 41-latek miał zakraść się pod osłoną nocy i podpalić dobytek mieszkańców naszego powiatu. Sąd skazał mężczyznę na karę roku w zawieszeniu na trzy lata oraz naprawę wyrządzonych szkód.

Źródło KPP Krapkowice