Connect with us

Hi, what are you looking for?

Z ostatniej chwili

Kierujący BMW Z3 wjechał w słupki chodnikowe oraz latarnie na ul. Hallera w Opolu.(Zdjęcia&Wideo)

W poniedziałek 16 grudnia parę minut po godzinie 00:10 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie od operatora nr alarmowego 112 o wypadku na ul.

W poniedziałek 16 grudnia parę minut po godzinie 00:10 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie od operatora nr alarmowego 112 o wypadku na ulicy Hallera w Opolu.

Kierujący samochodem BMW Z3 nie dostosował prędkości do warunków drogowych.

Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na chodnik i wjechał w słupki stojące na chodniku oraz latarnie.

Swoją jazdę zakończył w krzakach.

Na szczęście kierowcy ,który jechał sam, nic się nie stało.

Na miejscu były dwa zastępy straży pożarnej z JRG 2 Opole oraz policjanci z ruchu drogowego.

Funkcjonariusze pracujący na miejscu wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego.

Na miejscu byli również pracownicy z zakładu energetycznego do usunięcia uszkodzonej latarni .

Aktualizacja

Kierujący BMW Z3 nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z jezdni, uszkadzając latarnie , sygnalizator świetlny oraz ogrodzenie . Na całe szczęście nikomu nic się nie stało. Kierujący 29-latek został ukarany mandatem karnym 1500zł 10 pkt. Był trzeźwy.

2074
Advertisement
Advertisement

Może Ci się spodobać

Z ostatniej chwili

We wtorek, 17 grudnia przed godziną 14 doszło do wypadku samochodowego na ulicy Spacerowej w Sławięcicach.

Z ostatniej chwili

We wtorek 17 grudnia o godzinie 13:16 służy ratunkowe, otrzymały zgłoszenie, od operatora nr alarmowego 112 o pożarze w Tarnowie Opolskim.

Wiadomości

Już 11 podejrzanych występuje w sprawie gangu zajmującego się przestępczością akcyzową. Ostatnio CBŚP i KaOSG zatrzymały do sprawy kolejną osobę przejmując nielegalne wyroby tytoniowe. W całej sprawie przejęto ponad 1,5...

Wiadomości

Miało być słodko, a skończyło się gorzko. Mężczyzna w sklepie połasił się na cukierka, którego zjadł. Nie zwrócił uwagi, że ma go „na oku”...