W sobotę 12 sierpnia o godzinie 20:02 do dyżurnego policji wpłynęło zgłoszenie o samochodzie, który w miejscowości Brynica wjechał do lasu i ma trudności z wyjazdem.
Na miejsce zadysponowano policjantów, którzy potwierdzili zgłoszenie, że pasat ugrzęzł na leśnej drodze.
W aucie na przednim siedzeniu znajdowały się puszki po piwie i alkohol.
Po przebadaniu przez policjantów okazało się, że kierujący 65-latek miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Za jazdę w takim stanie może mu grozić do 2 lat więzienia, sądowy zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.
Auto zostało odholowane na parking policyjny.