34-latek z powiatu oleskiego miał blisko 3,5 promila kiedy spowodował kolizję. Następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Dzięki świadkom, którzy powiadomili policjantów mężczyzna szybko został zatrzymany. Teraz oprócz kary za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu także kara za ucieczkę z miejsca kolizji.
Do tego zdarzenia doszło 9 lutego. Wtedy to policjanci z Olesna otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej, do której doszło w centrum miasta. Funkcjonariusze ustalili, że kierowca volkswagena uderzył w tył osobowego daihatsu i uciekł z miejsca zdarzenia.
Dzięki świadkom policjanci szybko ustalili miejsce pobytu i zatrzymali kierowcę samochodu. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec powiatu oleskiego. Mężczyzna był tak pijany, że nie potrafił wysiąść z samochodu. Badanie alkomatem pokazało, że miał blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna przyznał się do przedstawionych zarzutów. Oprócz sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi mu teraz wysoka grzywna i kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo odpowie za spowodowanie kolizji.
Pamiętaj!
będąc pod wpływem alkoholu nasza uwaga jest rozproszona, a reakcje opóźnione;
nie potrafimy właściwie ocenić odległości, a wyobraźnia namawia do brawury;
mamy problemy z koordynacją ruchową, a zdolność szybkiego podejmowania decyzji zawodzi;
możemy być nadmiernie pobudzeni lub wręcz przeciwnie senni;
następują zmiany w postrzeganiu rzeczywistości i występuje podwójne widzenie.
To wszystko powoduje, że nie powinniśmy igrać z losem i absolutnie nie wsiadać za kierownicę spożywając wcześniej alkohol. Konsekwencje pijanych kierowców ponoszą nie tylko oni sami, ale również ich pasażerowie i inni uczestnicy ruchu drogowego. Wypadki spowodowane przez pijanych kierowców często są tragiczne w skutkach, w których cierpią niewinni ludzie. Nie bądź obojętny kiedy widzisz podejrzanie zachowującego się kierowcę. Zareaguj, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i poinformuj nas o tym.