12 000 zł kary grozi przewoźnikowi, którego kierowca jeździł „na magnesie”. Zatrzymany do rutynowej kontroli na obwodnicy północnej Opola, w godzinach popołudniowych 26 maja br., kierowca samochodu ciężarowego przyznał się do używania magnesu i fałszowania zapisów tachografu. Kontrola pobranych od kierowcy dokumentów nie wykazała nic podejrzanego. Kierowca używał prawidłowo swojej karty i rejestrował dane, jednak analiza danych pobranych z tachografu wzbudziła już poważne podejrzenia kontrolującej, że kierowca w kontrolowanym okresie tj. 28 dni poprzedzających kontrolę używał niedozwolonych urządzeń. Kierowca wezwany do okazania magnesu oddał go, pokazał jak go używał i zeznał w jakich sytuacjach. Powyższe potwierdziła przeprowadzona próba drogowa, podczas której kierowca pokazał, jak podkłada magnes do impulsatora. Ponieważ używanie magnesu bezpośrednio wpływa na zapisy licznika stanowi jednocześnie przestępstwo z art. 306 a kodeksu karnego, na miejsce kontroli został wezwany patrol policji.
Źródło WITD w Opolu