Do komendy straży miejskiej w Opolu około godziny 12:30 rozdzwoniły się osoby proszące o interwencję w centrum miasta na ul. Krakowskiej. W zgłoszeniu strażnicy usłyszeli o grupie kąpiących się bezdomnych w miejskiej fontannie na przeciwko Filharmonii Opolskiej. Cała sytuacja jest o tyle nie typowa, że kobieta będąca w tej grupie rozebrała się od pasa w górę. Wiele osób poczuło zgorszenie i od razu pochwyciła telefony w celu zgłoszenia całej sytuacji służbom. Całe zajście widziały dzieci, rodzice, i turyści będący w tym czasie na deptaku w Opolu. Pytanie brzmi czy skoro z fontanny tłumnie korzystają dzieci to czy osoby dorosłe są z jej użytku wyłączone ? Co o tym sądzą nasi czytelnicy? Prosimy o wypowiedzi w sekcji komentarzy.
