Policjanci z Lewina Brzeskiego w trakcie kontroli miejsc, które objęte były powodzią zatrzymali dwóch mężczyzn.
Sprawcy ukradli samochód i sprzęt warsztatowy o łącznej wartości około 40 tys. zł. 39 i 40-latek usłyszeli już zarzuty m.in. kradzieży z włamaniem. Mężczyźni działali w warunkach recydywy. Grozi im zwiększony wymiar kary, nawet do 15 lat więzienia.
16 września 2024 roku na terenie Lewina Brzeskiego policjanci wspólnie z innymi służbami kontrolowali miejsca zagrożone powodzią. Dowodem na doskonałą współpracę policjantów i strażaków było zatrzymanie na gorącym uczynku sprawców kradzieży pojazdu. Strażacy zauważyli mercedesa i nerwowo zachowujących się w jego wnętrzu dwóch mężczyzn. Natychmiast powiadomili o tym fakcie policjantów z lokalnego komisariatu. Mundurowi zatrzymali pojazd i wylegitymowali dwóch mężczyzn. Szybko okazało się czemu widok służb zestresował 39 i 40-latka. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych okazało się, że mercedes o wartości około 30 tys. zł. jest kradziony, a starszy z mężczyzn poszukiwany.
Gdy sprawcy zostali zatrzymani i przewiezieni do jednostki policji szybko wyszło na jaw, że to nie jedyne przestępstwa jakich się dopuścili. Dzięki dużemu zaangażowaniu policjantów ustalono, że samochód został skradziony z warsztatu, z którego mężczyźni zabrali również narzędzia o wartości około 10 tys. zł. 39 i 40-latek usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Z uwagi na fakt, że obaj dokonali tych czynów w warunkach recydywy grozi im zwiększony wymiar kary, nawet do 15 lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.
To kolejny przykład doskonałej współpracy między służbami, dzięki której mieszkańcy terenów powodziowych są bezpieczniejsi – Ramię w ramię łączymy siły!
Źródło KWP Opole