We wtorek w Gogolinie doszło do bardzo niebezpiecznego wypadku z udziałem dziecka. W okolicach godziny 19:00 na jednym z gospodarstw, podczas pracy mechanizmu siewnika rolniczego dziecko włożyło rączki co spowodowało wciągnięcie ich w tryby maszyny. Na miejsce natychmiast zadysponowano LPR oraz straż pożarną. Rolą strażaków było uwolnienie dziecka z maszyny, udzielenie kwalifikowanej pomocy przedmedycznej, zabezpieczenie lądowiska oraz przetransportowanie rannego dziecka do śmigłowca. Po przebadaniu dziecko natychmiast przetransportowano do szpitala.
Do nieszczęśliwego wypadku doszło we wtorkowy wieczór na terenie gminy Gogolin. Tam 12-letni chłopiec pomagał ojcu w pracach polowych.
Według ustaleń policjantów stał na podeście siewnika i miał informować go, kiedy w urządzeniu skończy się ziarno.
Foto PSP Krapkowice