Policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę osobowego forda. 56-letni mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość poza terenem zabudowanym. Dodatkowo okazało się, że miał sądowy zakaz kierowania pojazdami i cofnięte uprawnienia na kilkanaście kategorii, które wcześniej posiadał. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat więzienia i wydłużenie zakazu prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat.
Do tego zdarzenia doszło w miniony weekend. Na drodze wojewódzkiej 401 brzescy policjanci z ruchu drogowego kontrolowali pojazdy pod kątem ich prędkości. Na obwodnicy Grodkowa, w miejscu, w którym często dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń, zatrzymali 56-letniego kierowcę forda. Mężczyzna poza terenem zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o blisko 30 km/h. Jak się okazało, kierujący miał już dwukrotny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dotycvzył on wszystkich 16 posiadanych kategorii i obowiązywał do 2024 r. Mieszkaniec Dolnego Śląska podróżował z pasażerem, który posiadał uprawnienia. Mimo to zdecydował, że będzie sam kierował.
Teraz mieszkaniec województwa dolnośląskiego za swoje czyny będzie odpowiadał przed sądem. Oprócz odpowiedzialności za przestępstwo dotyczące niestosowania się do orzeczonego środka karnego, musi się liczyć także z karą za popełnione wykroczenia.
Przypominamy, że kierowanie pojazdem pomimo zakazu i cofniętych przez sąd uprawnień, jest przestępstwem. Zgodnie z art. 244 kk, taki czyn jest zagrożony karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Wobec mężczyzny zostanie orzeczony również zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat. Dopiero wówczas gdy zakaz minie mężczyzna ponownie będzie mógł przystąpić do egzaminu na prawo jazdy.