W ręce nyskich policjantów wpadło dwóch 27-latków podejrzany o włamanie do jednej z firm w Chróścinie. Mundurowi zatrzymali ich wewnątrz budynku, kiedy właśnie kradli metalowe elementy. Dodatkowo kryminalni ustalili, że obaj 27-latkowie już wcześniej włamali się do tej samej firmy razem z jeszcze jednym kompanem. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali. Teraz grozi im nawet do 10 lat więzienia.
We wtorek 6 lipca 2021 roku, czesnym rankiem, dyżurny nyskiej komendy został powiadomiony telefonicznie o włamaniu do jednej z firm na terenie Chróściny. Funkcjonariusze natychmiast pojechali pod wskazany adres aby sprawdzić informację. Wchodząc do budynku zauważyli przecięty łańcuch zabezpieczający drzwi wejściowe. Wewnątrz pomieszczenia znajdowało się dwóch 27-latków, którzy pakowali elementy metalowe do swoich plecaków. Część łupu została już przez nich wyniesiona i zapakowana w pojeździe, którym przyjechali. Zatrzymani mieszkańcy powiatu brzeskiego trafili do policyjnego aresztu.
Kryminalni, którzy zajęli się tą sprawą dodatkowo ustalili i zatrzymali 24-letniego mieszkańca powiatu brzeskiego. Mężczyzna wspólnie z 27-latkami, już w czerwcu włamał się do pomieszczeń socjalnych tej samej firmy, skąd skradł również elementy metalowe.
Poszkodowany oszacował swoje straty na łączną kwotę 12 tysięcy złotych. Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznali. Muszą się teraz liczyć z karą nawet do 10 lat więzienia.
Źródło KPP Nysa Foto Archiwum