Do poważnego zdarzenia doszło w sobotę 27 listopada około godz. 4.45 przy ul. Biwakowej w Turawie, gdzie drzewo spadło na przydomowy zbiornik z gazem. Groził on wybuchem.
Na miejscu zdarzenia działa pięć zastępów straży pożarnej, w tym członkowie specjalistycznej grupy zajmującej się neutralizacją zagrożeń chemicznych.
Cztery osoby przebywające w domu ewakuowały się z niego jeszcze przed przyjazdem strażaków na miejsce.
Z informacji przekazanych przez dyżurnego komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej wynika, że zbiornik uszkodzony przez drzewo groził wybuchem, ale sytuacja na miejscu ma być już opanowana.
Drzewo spadło na zbiornik najprawdopodobniej wskutek trwających od piątku opadów śniegu. Śnieg ten jest mokry i ciężki, przez co drzewa się pod nim uginają.
Z tego względu też na terenie województwa od piątkowego wieczoru aż do tej pory strażacy ponad 70 razy wyjeżdżali do podobnych sytuacji, w których drzewa nie wytrzymywały ciężaru leżącego na nich śniegu i upadały na drogi bądź na posesje. Dużo było też interwencji z konarami, które się ułamały i powodowały zagrożenie.
Źródło Nto.pl Foto Archiwum