62-latek został zatrzymany do kontroli drogowej, po tym, jak jechał 126 km/h przy o obowiązującej „50”.
W trakcie czynności okazało się, że to nie pierwszy raz, kiedy ten kierowca narusza obowiązujące ograniczenia prędkości. W związku z tym został on ukarany mandatem karnym w wysokości 5 000 złotych. Na jego konto wpłynęło również 15 punktów karnych. W związku z przekroczeniem prędkości o ponad 71 km/h w obszarze zabudowanym, zostało mu także zatrzymane prawo jazdy.
30 lipca, policjanci z ogniwa ruchu drogowego krapkowickiej komendy prowadzili dynamiczne kontrole prędkości. W trakcie działań, w miejscowości Ściborowice zauważyli mężczyznę, który bardzo szybko jechał swoim renault. Funkcjonariusze zmierzyli mu prędkość. Wideorejestrator pokazał, że kierowca jechał 126 km/h w obszarze zabudowanym.
Zatrzymanym do kontroli okazał się 62-latek. Sprawdzenie w policyjnych systemach dało policjantom informację, że to nie pierwszy raz, kiedy mężczyzna narusza ograniczenia prędkości. Okazało się, że kierowca jest drogowym „recydywistą”. W związku z tym funkcjonariusze nałożyli na niego mandat karny w wysokości 5 000 złotych i 15 punktów karnych. Zostało zatrzymane również jego prawo jazdy.
Przypominamy, że prędkość to wciąż główna przyczyna wypadków na naszych drogach. Dlatego też wykroczenia związane z dużym przekroczeniem dopuszczalnej prędkości są traktowane jako stwarzające zagrożenie i obciążone są dwuletnią recydywą, która podnosi dwukrotnie kwoty mandatów.