7 zarzutów kradzieży z włamaniem i usiłowania włamania usłyszał mieszkaniec powiatu oleskiego. Mężczyzna włamywał się głównie do placówek handlowych na terenie Dobrodzienia i kradł pieniądze.
Trwa szacowanie strat, które w chwili obecnej wynoszą już ponad 3000 zł. Zatrzymany działał w warunkach wielokrotnej recydywy dlatego jego kara może zostać zwiększona o połowę.
Podejrzany został już osadzony w zakładzie penitencjarnym.
Kryminalni z Dobrodzienia wytypowali i zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który na początku grudnia włamał się do obiektu handlowego w Dobrodzieniu, skąd skradł 1000 złotych.
W toku prowadzonych czynności okazało się, że sposób działania włamywacza ma związek ze zgłaszanymi wcześniej przypadkami włamań do domów i sklepów na terenie Dobrodzienia.
Właściciele skradzionych rzeczy oszacowali wówczas łączne straty na blisko 2000 zł. Śledczy ustalili, że mężczyzna działał na terenie miasta i gminy Dobrodzień na przełomie października i listopada tego roku. Jego łupem były głównie pieniądze, za które kupował alkohol.
W wyniku prowadzonych czynności mężczyzna został zatrzymany.
Przedstawiono mu 7 zarzutów: 4 dotyczyły kradzieży z włamaniem i 3 usiłowania włamania, do których się przyznał.
Podczas wizji lokalnej wskazał miejsca i opisał sposób, w jaki dokonywał włamań. Podejrzany działał w warunkach wielokrotnej recydywy i ponadto przebywał na warunkowym zwolnieniu z zakładu karnego.
W związku z powyższym Sąd Rejonowy natychmiast odwiesił karę pozbawienia wolności, która była orzeczona na okres 2 lat.
Teraz na rozstrzygnięcie sądowe w sprawie włamań będzie oczekiwał w zakładzie karnym.
Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia, która może zostać zwiększona o połowę, gdyż działał w warunkach recydywy.
Źródło: KPP Olesno