Przestępcy działający metodą “na wnuczka” czy „na policjanta” wciąż oszukują, głównie starsze osoby.
Wyłudzają pieniądze, które często stanowią oszczędności całego życia. Do takiego oszustwa mogło dojść w Kluczborku, jednak czujna pracownica banku pokrzyżowała plany oszustów. Nie bądźmy obojętni i ostrzeżmy naszych krewnych, że mogą do nich telefonować osoby podszywające się pod członków rodziny lub policjantów.
Zdarzają się przypadki, że oszuści podszywając się pod funkcjonariuszy policji informując, że do serwera banku, w którym senior ma zdeponowane oszczędności, włamali się hakerzy, w związku z czym proszą o wypłacenie wszystkich oszczędności. Fałszywy mundurowy twierdzi, że oszust został namierzony i prosi o pomoc w jego zatrzymaniu. Nalega, aby senior wypłacił pieniądze z banku i przekazał je wyznaczonej osobie lub przelał na wskazany numer konta. Przekonuje, że pomoże to w schwytaniu przestępców.
Do zdarzenia z takim scenariuszem działania doszło wczoraj tj. 11 stycznia, kiedy to 87-letnia kobieta odebrała telefon z informacją, że za około godzinę przyjedzie do niego listonosz z paczką. Gdy minęła godzina dostarczenia przesyłki, telefon znów zadzwonił. Tym razem mieszkanka Kluczborka usłyszał głos mężczyzny, który przedstawił się jako funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji.
Podający się za policjanta mężczyzna w rozmowie poinformował seniorkę, że wcześniejszy telefon dotyczący paczki, to część działań oszustów, którzy przejęli konta klientów banku, w którym kobieta ma pieniądze. Rzekomy policjant przekazał seniorce, że musi ona wypłacić zgromadzone oszczędności, aby nie zostały skradzione z jej konta. Kobieta zgodnie z wytycznymi rzekomego funkcjonariusza udała się do banku, aby wypłacić 20 tys. zł.
Zachowanie seniorki wzbudziło podejrzenia pracownicy banku, która zorientowała się, że kobieta rozmawiała z oszustami. Dzięki właściwej reakcji pracowników banku mieszkanka Kluczborka nie padła ofiarą oszustów.
Przypomnijmy jak nie stać się ofiarą oszustów
Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze lub policjanta, który mówi, że nasze pieniądze są zagrożone, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Podziel się zaraz tą informacją z bliskimi, nie działaj sam. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
Potwierdzić dane osoby dzwoniącej możemy jedynie najpierw poprzez rozłączenie rozmowy telefonicznej i wybranie numeru alarmowego 112.
Nigdy nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na kontach bankowych.
W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie działaniach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie lub przelanie na inne konta bankowe.
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.
Źródło KPP w Kluczborku