Opolscy funkcjonariusze zauważyli osłabionego seniora, który wsparty na ramionach swojej żony próbował iść ulicami miasta.
Policjanci z drogówki niezwłocznie zatrzymali się i udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. Przenieśli seniora w chłodne miejsce, a następnie kontrolowali jego stan do czasu przyjazdu medyków. 66-latek został przetransportowany do szpitala. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy jego życie i zdrowie nie jest zagrożone.
Kilka dni temu, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Opolu, patrolując ulice miasta, zauważyli idącego chodnikiem osłabionego mężczyznę. W utrzymaniu pionowej pozycji ciała pomagała mu starsza kobieta. Funkcjonariusze niezwłocznie zatrzymali się, by sprawdzić stan zdrowia pieszego.
W rozmowie z kobietą policjanci ustalili, że mężczyzna nie był w stanie utrzymać się na własnych nogach. Senior bardzo słabo reagował na bodźce, a kontakt z nim był bardzo utrudniony. Z relacji kobiety wynikało, że stan zdrowia mężczyzny nagle się pogorszył, dlatego próbują dotrzeć do lekarza.
Policjanci bez wahania udzieli starszemu mężczyźnie pierwszej pomocy. Z uwagi na jego osłabienie oraz wysoką tego dnia temperaturę mundurowi przenieśli seniora do klimatyzowanego radiowozu. 66-letni mężczyzna co chwilę tracił przytomność, dlatego funkcjonariusze stale monitorowali jego stan zdrowia aż do przyjazdu karetki pogotowia.
W rozmowie z żoną mężczyzny mundurowi ustalili, że 66-latek miał już wcześniej problemy ze zdrowiem, które znów dały o sobie znać. Dzięki szybkiej reakcji policjantów mężczyzna trafił w porę do szpitala, a jego życiu i zdrowiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Źródło KWP Opole