Nadmierna prędkość wciąż jest przyczyną wielu tragicznych zdarzeń na drogach. Pasażerowie, kierowcy i niechronieni użytkownicy ruchu drogowego w takich sytuacjach tracą zdrowie, a nawet życie.
To dla funkcjonariuszy mocny argument, by surowo karać kierowców, którzy lekceważą prawo i powodują niebezpieczne sytuacje na drodze. Przekonało się o tym dwóch młodych kierowców, którzy w terenie zabudowanym jechali zdecydowanie za szybko.
W minioną niedzielę policjanci z brzeskiej drogówki kontrolowali prędkość z jaką poruszają się kierowcy na drogach lokalnych.
Tuż po godzinie 17:00 w Żłobiźnie namierzyli jak kierowca skody znacznie przekroczył dozwolona prędkość.
Mundurowi ręcznym miernikiem prędkości nagrali jak 20-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego jechał 98 km/h.
W miejscu gdzie obowiązuje 40 km/h. dozwoloną prędkość przekroczył o ponad 50 km.
Młody kierowca stracił swoje uprawnienia do kierowania na 3 miesiące. Dodatkowo funkcjonariusze skierowali na niego wniosek do sądu o ukarania.
Następnego dnia, na ulicy Starobrzeskiej w Brzegu policjanci zatrzymali kierowcę bmw.
26-latek przekroczył dozwolona prędkość o 20 km/h. W miejscu gdzie obowiązuje 40 km/h jechał 60 km.
Dodatkowo okazało się, że decyzją starosty miał już cofnięte uprawnienia do kierowania.
Teraz oprócz kary za przekroczenie dozwolonej prędkości mieszkaniec powiatu brzeskiego musi się liczyć z wydłużeniem zakazu prowadzenia pojazdów i karą nawet do 2 więzienia.
Przypominamy!
Kierowca po przekroczeniu dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o minimum 50 km/h, traci prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Jeżeli osoba ta będzie w dalszym ciągu prowadzić pojazd bez prawa jazdy, 3-miesięczny okres będzie przedłużony do pół roku. W przypadku ponownego prowadzenia pojazdu w przedłużonym okresie, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Po cofnięciu uprawnień kierowca będzie musiał ponownie zdać egzamin.
Źródło KPP w Brzegu