Szybka i profesjonalna reakcja policjantów z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Opolu pomogła rocznemu chłopcu, który na przejściu granicznym w Medyce, tracił przytomność.
Mundurowi bez chwili wahania przewieźli maluszka i jego matkę do szpitala. Dziecko na czas trafiło pod opiekę specjalistów.
18 marca, około godz. 17, policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Opolu, pełnili służbę w rejonie pieszego przejścia granicznego w Medyce. W pewnym momencie do mundurowych podbiegł ratownik medyczny, który poinformował ich, że roczne dziecko obywatelki Ukrainy, wymaga natychmiastowej hospitalizacji, a jego życie i zdrowie jest zagrożenie. Z relacji ratownika wynikało, że chłopczyk ma wysoką gorączkę, biegunkę i traci przytomność. Z powodu braku karetki potrzebny był pilny transport do szpitala.
Sierż. Maciej Liśkiewicz, sierż. Jarosław Karbowski, st. post. Karol Kisiel, post. Dawid Przygocki i post. Bartosz Janeczko bez wahania zaopiekowali się matką i jej rocznym synkiem. Przewieźli ich do szpitala. Podczas transportu funkcjonariusze zaopiekowali się zdenerwowaną matką, kontrolowali funkcje życiowe chłopca, byli też w kontakcie telefonicznym ze służbami medycznymi.
Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji maluszek na czas trafił pod opiekę lekarzy.
Źródło KMP Przemyśl