Niecodzienną interwencję podjęli policjanci z nyskiej drogówki. Na jednej z ulic Otmuchowa podjechała do nich kierująca samochodem, która zdenerwowanym głosem oświadczyła, że jej córka źle się czuje. Mundurowi stanęli na wysokości zadania, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i bezpiecznie odwieźli kobietę, której życie było zagrożone, do szpitala w Nysie.
Kilka dni temu do policjantów nyskiej drogówki na jednej z ulic w Otmuchowie podjechała kobieta i poprosiła funkcjonariuszy o pomoc. Oświadczyła, że jej 38 letnia córka bardzo źle się czuje, niedawno wyszła ze szpitala i potrzebuje pilnej pomocy. Kobieta miała problem z oddychaniem oraz zaczęły jej drętwieć kończyny. Matka dziewczyny poinformowała funkcjonariuszy, ze względu na pogarszający się stan córki samodzielnie chciała ją zawieźć do szpitala.
Z uwagi na to, że stan kobiety zagrażał jej życiu, funkcjonariusze niezwłocznie powiadomili o wszystkim dyżurnego jednostki. Przenieśli kobietę do policyjnego radiowozu, a następnie używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych pojechali bezpiecznie do szpitala w Nysie.
Dzięki szybkiej i profesjonalnej reakcji funkcjonariuszy kobieta uzyskała niezbędną pomoc lekarską.
Pamiętajmy, że uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdowi uprzywilejowanemu, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się.
Pamiętajmy, że zawsze możemy zwrócić się o pomoc do policjantów, zwłaszcza gdy zagrożone jest czyjeś życie lub zdrowie.
Źródło KPP Nysa