Dzisiaj (18.01), około godz. 11:35 na drodze wojewódzkiej nr 457 w Nowych Kolniach doszło do kolizji z udziałem motocyklisty.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że młody mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad jednoślad i wpadł do rowu. 22-latek nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem, który dodatkowo nie miał ważnych badań technicznych.
„Do akcji zadysponowane zostały 2 zastępy strażaków JRG z Brzegu oraz jeden OSP z Lubszy. Nasze działania głównie polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu poszkodowanemu kwalifikowanej pierwszej pomocy i następnie przekazaniu dla zespołu ratownictwa medycznego” – mówi nam mł. asp. Marek Zagórski z Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu.
Ostatecznie 22-latek może mówić o sporym szczęściu, bo odniósł tylko niezagrażające jego życiu ogólne potłuczenia i zadrapania. Teraz musi się liczyć z dotkliwą karą, a jego sprawą zajmie się sąd.
„Kierujący hondą był trzeźwy, nie dostosował prędkości do panujących warunków i wypadł z jezdni do rowu. 22-letni mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem, a sam jednoślad nie miał ważnych badań technicznych. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny i sporządzili wniosek o ukaranie do sądu” – podsumowuje asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
W takim przypadku sąd może orzec karę grzywny od 1500 do nawet 30000 zł oraz obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 6 lat.
Źródło www.brzeg24.pl Foto Policja