31-latek volkswagenem „driftował” na terenie dworca kolejowego. Jego niebezpieczne zachowanie oraz wątpliwości co do stanu trzeźwości zaniepokoiło przebywające tam osoby. Interweniujący na miejscu policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że miał on ponad 2 promile alkoholu. Teraz za taki czyn grozi mu kara do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
28 października, tuż przed godziną 21:00 dyżurny prudnickiej komendy otrzymał zgłoszenie o najprawdopodobniej nietrzeźwym kierowcy, który miał „driftować” osobowym volkswagenem w rejonie dworca kolejowego. Interweniujący na miejscu policjanci ruchu drogowego potwierdzili to zgłoszenie.
Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość 31-letniego mężczyzny. Wynik przeprowadzonego badania wskazał, że mieszkaniec powiatu prudnickiego miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialnemu kierowcy policjanci już zatrzymali prawo jazdy.
Teraz 31-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości. Za taki czyn grozi mu nawet do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz minimalnie 5000 złotych grzywny.
Wzorowa reakcja świadków zdarzenia najprawdopodobniej zapobiegła tragedii. Pamiętajmy, że nawet anonimowa informacja przekazana policjantom o tym, że ktoś kieruje po alkoholu może uratować czyjeś życie.
Źródło KPP Prudnik Foto Archiwum